Tematyka: problem narkomanii; leczenie narkomanów; wracanie do nałogu; samotność; śmierć
Fabuła: nieco monotonna, ale wciągająca
Brutalne sceny: niewiele
Sceny erotyczne: brak
Wulgaryzmy: występują
Ryzyko występowania łez: brak (może wystąpić uczucie przygnębienia)
Czy warto mieć ją na półce: chyba tak
Sięgnęłam po tę książkę trochę w ciemno, wiedziałam o niej tylko tyle, ile powiedział mi tytuł. Nie zdawałam sobie sprawy, że jest to autentyczny pamiętnik osoby, która zmagała się z nałogiem. Spodziewałam się, że będzie ciężka, trudna do przebrnięcia i bardzo męcząca…
O dziwo książkę czytało mi się bardzo dobrze. W „Pamiętniku narkomanki” autorka opisuje swoje uzależnienie, opowiada
o leczeniu narkomanów i wracaniu do nałogu. Książka jest dość przygnębiająca... Czytając ją aż trudno uwierzyć, że tak łatwo zacząć brać, a tak trudno się potem wyleczyć .
„Pamiętnik narkomanki” to trochę taka książka-narkotyk. Początkowo nie wiesz, czego masz się spodziewać, chociaż inni zachęcają
i zachwalają. Zabierasz się za czytanie, masz mieszane uczucia, ale
z każdą stroną coraz bardziej Cię to wciąga. W końcu wczuwasz się
w styl autorki, zaczyna Ci się podobać i chociaż chwilami jest strasznie dołująca, wiesz, że nie możesz jej już odłożyć. Patrzysz na świat oczami narkomanki, kibicujesz tym, którzy próbują się wyleczyć, ale czujesz, że dla niektórych nie ma już ratunku i lada chwila będziesz musiał ich pożegnać.
Myślę, że „Pamiętnik narkomanki” jest przestrogą szczególnie dla młodych ludzi, którzy często uważają, że narkotyki to tylko zabawa. Moim zdaniem, książka jest wartościowa, ponieważ pokazuje jak poważną chorobą jest narkomania. Po tej lekturze nasuwa się pytanie, czy warto w ten sposób marnować swoje życie?
Zachęcam do przeczytania.
Ocena Pauliny: 6,5/10
Paulina
O tej książce słyszałem już jakiś czas temu, jednak nigdy jakoś nie nęciło mnie, żeby po nią sięgnąć...
OdpowiedzUsuńPo Twojej recenzji jestem pewien, że kiedyś na 100% przeczytam "Pamiętnik narkomanki: :D
Pozdrawiam
http://mybooktown.blogspot.com/
No to świetnie, że przeczytasz! :D Pozdrawiamy :)
Usuń~Karolina
Ja kompletnie nie mam ochoty na tą książkę. Nie lubię takich za bardzo realnych powieści tragicznych.
OdpowiedzUsuńhttp://kochamczytack.blogspot.com
No tak, każdy czyta to co lubi ;)
Usuń~Karolina
Aż wstyd, że jej nie czytałam... Ale sama nie wiem, czy mam ochotę to zmienić.
OdpowiedzUsuńSzczerze powiedziawszy, to ja też jej nie czytałam i jakoś mnie do niej nie ciągnie
Usuń~Karolina