Eddie cały rok marzył o wspaniałym, czerwonym rowerze. Po śmierci ojca starał się jak najlepiej pomagać mamie i swoim zachowaniem zasłużyć na wymarzony prezent. Kiedy więc, zamiast ukochanego roweru, znajduje pod choinką głupi, ręcznie robiony sweter, nie potrafi kryć zawodu. Od tego momentu życie chłopca plącze się jeszcze bardziej, a on sam gubi się w gąszczu własnych błędów.
Tematyka: dziecięce marzenia i rozczarowania; utrata bliskich; szukanie wyjścia z trudnych sytuacji
Fabuła: prosta; lekka; trochę smutna
Brutalne sceny: brak
Sceny erotyczne: brak
Wulgaryzmy: raczej brak
Ryzyko występowania łez: brak
Czy warto mieć ją na półce: myślę, że tak (szczególnie w takiej atrakcyjnej cenie!)
Święta, święta i po świętach… Ale, żeby tak od razu nie rzucać się w wir szarej codzienności, to dzisiaj opowiem o książce, z którą spędziłam Boże Narodzenie.
Otóż w tym roku wielkie plany odnośnie odświeżenia sobie „Opowieści wigilijnej” oczywiście nie wypaliły, bo tuż przed świętami złamałam postanowienie niekupowania książek w tym miesiącu i nabyłam „Świąteczny sweter”. Na swoje usprawiedliwienie powiem tylko, że to nie moja wina, bo na stronie Empiku ta książka była prawie za darmo (4,50! Okazja życia!) i wręcz grzechem było jej nie przygarnąć.
Mimo że nie miałam wielkich oczekiwań względem tej powieści, to okazała się naprawdę wartościowa. Książka jest oparta na autentycznych przeżyciach autora i opowiada historię dwunastoletniego chłopca, którego los nie rozpieszczał. Nie jest to
z pewnością wesoła świąteczna opowiastka, a raczej owiana smutkiem lekcja prawdziwego życia.
Główny bohater, Eddie, przeżywa swoje pierwsze, wielkie rozczarowanie, kiedy zamiast wymarzonego roweru, dostaje od mamy niechciany, ręcznie robiony sweter. To pozornie mało znaczące wydarzenie ma jednak ogromny wpływ na dalsze życie chłopca i jego bliskich. Myślę, że każdy jako dziecko choć raz dostał prezent, który nie do końca był tym wyśnionym i zamiast radości przyniósł tylko rozgoryczenie. W „Świątecznym swetrze” taka sytuacja została świetnie zobrazowana i autor wiarygodnie przedstawił punkt widzenia dziecka. Zachowanie chłopca i jego wewnętrzna przemiana skłaniają do refleksji i pokazują, że czasem, aby znaleźć właściwą drogę, najpierw trzeba się trochę pogubić.
Książka, choć nieszczególnie wesoła, ma w sobie trochę takiego świątecznego ciepła. Bardzo podobał mi się wątek z dziadkiem, który jest moim ulubionym bohaterem i według mnie, nadaje tej opowieści cały sens. Również tajemniczy sąsiad odgrywa tu wielką rolę, ale o nim nie chcę opowiadać, żeby nie zdradzić za dużo.
„Świąteczny sweter” to niezwykle mądra i wartościowa książka, pełna świetnych cytatów. Zakończenie z nutką świątecznej magii mnie zadowoliło i z przyjemnością kiedyś wrócę do tej historii. Muszę jeszcze wspomnieć, że powieść została ładnie wydana i do przeczytania w okresie Bożego Narodzenia nadaje się idealnie!
Tak sobie myślę, że promocja w Empiku to był taki wigilijny cud i ta książka była mi po prostu przeznaczona ( oczywiście wcale się nie tłumaczę ze złamanego postanowienia, żeby nie było!). Jeśli tylko nadarzy się okazja, to zachęcam wszystkich do sięgnięcia po „Świąteczny sweter” :)
Ocena Pauliny: 6,5/10
„Przeważnie jesteśmy tak skoncentrowani na tym, czego byśmy chcieli, że nie potrafimy docenić tego, jacy już jesteśmy szczęśliwi.”
Paulina
Zaintrygowała mnie ta książka, a skoro mówisz, ze taka tania - grzech nie kupować!
OdpowiedzUsuńnieuleczalnyksiazkoholizm.blogspot.com
Jak już pisałam, niestety książka jest już niedostępna :/ Ale może poszukaj w innych księgarniach ;)
Usuń~Karolina
W następne święta muszę po nią sięgnąć!
OdpowiedzUsuńhttp://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
Koniecznie! ;)
UsuńZapowiada się interesująco, może jeszcze załapię się na tą okazję w Empiku :)
OdpowiedzUsuńMuszę Cię rozczarować, bo książka została kupiona na tydzień przed świętami, a teraz widzę, że produkt jest już niedostępny :( Ale miejmy nadzieję, że może jeszcze się pojawi w ofercie sklepu! :) Pozdrawiam :)
Usuń~Karolina
Uwielbiam świąteczne powieści i z pewnością ją przeczytam w następne święta ;)
OdpowiedzUsuńhttp://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
Koniecznie ją przeczytaj! ;)
Usuń~Karolina
Zapowiada się naprawdę świąteczna powieść, która może coś wnieść:) Poza tym cena bardzo zachęcająca, więc czemu nie:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńIch perspektywy
Tak, cena jest niesamowita, ale niestety muszę Cię zmartwić, ale produkt jest już niedostępny. Może kiedyś jeszcze będzie do kupienia...
Usuń~Karolina
Jak zapowiadałam, jestem ;). Ciekawy sposób recenzowania, szczególnie początek. Również z książką spotykam się po raz pierwszy, ale podoba mi się główny wątek. Lubię fabułę opartą na jakimś z pozoru nieostotnym szczególe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://naskrzydlachweny.blogspot.com/?m=1
Czekaliśmy na Twój pierwszy komentarz! :D Bardzo się cieszymy, że podobają Ci się nasze recenzje :) Skoro spotykasz się z tą książką po raz pierwszy, to może warto ją przeczytać? ;) Pozdrawiam! :)
Usuń~Karolina