Książkowe Zacisze
Witaj na blogu drogi czytelniku. Jeżeli jesteś tu nowy, to chcielibyśmy żebyś został z nami na dłużej.

Przemiana

Matka, której życie w jednej chwili rozpadło się na milion kawałków.
„Piłat”, który postanowił poświęcić swój los Bogu.
Śmiertelnie chory więzień, który stracił nadzieję.
Kobieta, która walczy w obronie innych, a nie potrafi zawalczyć o własne szczęście.
Skazaniec, który czeka na śmierć. Potwór, którego inni spisali już na straty i jednocześnie człowiek posiadający wyjątkowy dar.
Dzieli ich niemal wszystko. Łączy walka o sprawiedliwość i prawdę.

Tematyka: religia; wiara; radzenie sobie ze stratą; cierpienie; wybaczanie; poświęcenie; odkupienie; miłość; trudne decyzje
Fabuła: wciągająca; ciekawa; niebanalna; refleksyjna
Brutalne sceny: niewiele
Sceny erotyczne: brak
Wulgaryzmy: nieliczne
Ryzyko występowania łez: niewielkie
Czy warto mieć ją na półce: tak

Długo zwlekałam z przeczytaniem tej książki, ponieważ po wielu opiniach, że "Bez mojej zgody" to najlepsza powieść Jodi Picolut, obawiałam się trochę, iż będę zawiedziona . Może to i lepiej, że nie miałam szczególnie wygórowanych oczekiwań, bo dzięki temu zaskoczenie było jeszcze większe.
"Przemiana" mnie dosłownie zachwyciła. Przede wszystkim nie sądziłam, że książka, która porusza kwestie wiary, może być tak intrygująca i wciągająca. Historia o człowieku skazanym na śmierć, ukazana oczami różnych osób z jego otoczenia, wzbudziła we mnie dużo emocji oraz dała do myślenia. Najbardziej spodobały mi się rozdziały z punktu widzenia jednego z więźniów, które miały w sobie taki swoisty klimat więziennej celi. Wydarzenia rozgrywające się za murami zakładu karnego, nadały tej powieści głębsze przesłanie i chociaż relacje innych postaci też były ciekawe, to jednak właśnie ten wątek najmocniej mnie przyciągał.
Podoba mi się również, że bohaterowie to ludzie z różnych środowisk, o odmiennych poglądach i życiowych planach, dzięki czemu świetnie się dopełniają. Z pewnością kluczowe znaczenie miało też wplecenie w tę historię odrobiny magii, która dodała książce charakteru i uczyniła ją bardziej zaskakującą. Ta powieść porusza niełatwe tematy, mówi o stracie, bólu, cierpieniu, ale też o wybaczaniu, drugiej szansie i miłości. Pokazuje, że jeden pochopny wniosek, jedna pozornie błaha decyzja, może bezpowrotnie odmienić czyjeś życie.
Od początku "Przemiana" bardzo mnie zainteresował i byłaby niemal idealna, gdyby nie zakończenie. W sumie to mam z nim taki problem, że z jednej strony jestem usatysfakcjonowana takim finałem, a z drugiej liczyłam na coś innego. Rozumiem, dlaczego to wszystko się tak potoczyło, ale ja chyba jednak gdzieś po drodze zaczęłam wierzyć w inny cud i trochę żałuję, że się nie spełnił.
Mimo wszystko jestem pod ogromnym wrażeniem tej powieści i moim zdanie warto po nią sięgnąć, bez względu na wierzenia i poglądy. Myślę, że „Przemiana” może w pewnym stopniu odmienić życie czytelnika, a nawet jeśli nie wywoła rewolucji, to gwarantuję, że czas poświęcony na jej lekturę, nie będzie czasem straconym.

Ocena Pauliny: 9/10

Paulina

5 komentarzy:

  1. Ocena bardzo wysoka :) Czytałam dwie książki tej autorki. Na jednaj się ogromnie zawiodłam, a druga mnie pozytywnie oczarowała. Mam zamiar dać jej jeszcze jedną szansę i sięgną po kolejną jej powieść. Myślę, że postawię właśnie na "Przemianę".
    Justyna z livingbooksx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobnie. Przeczytałam dwie książki tej autorki; jedna była świetna, druga przeciętna. Zobaczę, może i sięgnę po Przemianę :)

      Usuń
    2. Ja póki co też przeczytałam tylko dwie i obie bardzo mi się podobały :) Zachęcam do sięgnięcia po "Przemianę".
      ~Paulina

      Usuń
  2. dla mnie super publikacja, polecam każdemu! :)

    OdpowiedzUsuń