Historia jej powstania prosta, mało znana: twórczością pierwszej Czarownicy zainspirowana. Z drugiej Czarownicy zaklęcia zrodzona; trzeciej Czarownicy w pełni poświęcona.
Czasem brak jej sensu, czasem trochę smęci; czasem zauroczy, niekiedy zniechęci.
Popada chwilami ze skrajności w skrajność, więc czytasz Przybyszu na własną odpowiedzialność! :)
"PARABATAI to przyjaciel, który wybrał sobie Ciebie na swojego najlepszego przyjaciela, który uczynił waszą przyjaźń czymś trwałym. Taki ktoś na pewno Cię lubi i z pewnością nigdy nie będzie chciał przestać się z Tobą przyjaźnić." (Parabatajka = spolszczony Parabatai
W dzisiejszej listocenzji o książce...
- bajecznie nietypowej, pisarsko oryginalnej, modelowo wymalowanej
- bez wulgaryzmów
- pozbawionej scen erotycznych
- bez scen brutalnych
- z niewielkim ryzykiem łez
- bez której Twoja biblioteczka jest jakaś przygaszona
- którą poleca 8/10 żarówek
Droga Parabatajko,
nie mam
natchnienia, by opowiedzieć Ci o tej książce…
Od kilku dni
szukam odpowiednich słów i znaleźć ich nie mogę. Wszystko mi się plącze,
spłaszcza, nieciekawie rozwleka, jakby przeszło przez jakiś nędzny pryzmat albo
krzywe zwierciadło. Ale bardzo chcę Ci o niej opowiedzieć, wprost czuję presję,
gdy widzę, a właściwie nie widzę, by ktoś ją gdziekolwiek pokazywał. Boję się,
że zostanie zupełnie pominięta, a pozwolić na to nie mogę, bo jest na to zbyt
wyjątkowa!
Niedawno, niedawno
temu, w pobliskim Londynie, żył sobie pisarz. Niejedną książkę stworzył i niejedno
czytelnicze serce podbił. Pisał, pisał i pisał… aż się wypisał. Weny mu
zabrakło, szczypty inspiracji, i coś go we własnej twórczości uwierać zaczęło,
więc postanowił zakończyć to raz na zawsze. Ale jego przypadek był niecodzienny
i tak łatwo nie dało się tego rozwiązać. Po wielu trudach, postanowił zatem
zrobić coś, co… możliwe nie było. A może jednak?
Pisarz ten uznał,
że od teraz będzie pisał portrety.
Cóż… coś takiego
mógł wymyśli tylko Mr
Gwyn!
„Jeśli
trzeba mi o tobie zapomnieć, będę o tym pamiętać, ale nie proś mnie potem,
żebym zapomniał, że o tym pamiętałem.”
Historia ta należy
do nietypowych, niezwykle świeżutkich i magicznie zwyczajnych. Niby to nie
bajka, a jednak ja poczułam się trochę, niczym w lekko absurdalnej bajce. Bajce
o pisarzu, który nie chciał już pisać; bajce o panu od żarówek i jego
Katarzynie Medycejskiej; bajce o dziewczynie, pozującej w mroku; bajce o pani
zmarłej, która szeptem posyła rady.
Zakochałam się od
pierwszych stron i gdy tylko pomyślę o tej książce, nie potrafię powstrzymać
uśmiechu. Jest to coś, czego jeszcze nie było, coś tak nowatorskiego, że aż nie
wierzę, iż naprawdę powstało. Im mniej o niej wiesz, przed lekturą, tym lepiej,
gdyż ta powieść istnieje po to, by zaskakiwać.
Uwielbiam nieszablonowość
bohaterów,
uwielbiam ich pomysłowość,
uwielbiam te niebanalne dialogi!
uwielbiam ich pomysłowość,
uwielbiam te niebanalne dialogi!
Nie potrafię się
do niczego przyczepić, wszystko mi się podoba, wszystko jest tu takie, jak być
powinno. Śmiałam się, wzruszyłam, zadumałam, a na koniec byłam niesamowicie
szczęśliwa, że dane mi było ją odkryć. Styl autora to złoto i wiem, że muszę
się rozejrzeć za jego innymi dziełami.
„
- Proszę mi wybaczyć spóźnienie. Ktoś popełnił w metrze samobójstwo.
- Naprawdę?
- Nie, po prostu nie zdążyłam. Przepraszam.”
- Naprawdę?
- Nie, po prostu nie zdążyłam. Przepraszam.”
Cóż ja Ci jeszcze
rzec mogę?
Po prostu
przeczytaj – ta książka sama się obroni.
Nie pozwólmy, by Mr Gwyn
zniknął w tłumie!
„
Jasper Gwyn mawiał, że wszyscy jesteśmy stronicami z książki,
takiej jednak, której nikt nigdy nie napisał.”
takiej jednak, której nikt nigdy nie napisał.”
Twoja P.
Za portret, którego nigdy nie zapomnę, dziękuję wydawnictwu
SONIA DRAGA
SONIA DRAGA
Lubię takie entuzjastyczne recenzje. Chce się czytać.:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, mam nadzieję, że i książkę przeczytasz z entuzjazmem :D
UsuńA ja jej nawet nie kojarzę :/
OdpowiedzUsuńTeraz już kojarzysz, więc proszę przeczytać! :P
UsuńPierwszy raz o książce czytam, ale zapowiada się nadzwyczajnie ciekawie. Idę jej poszukać, może jest w jakiejś bibliotece...?
OdpowiedzUsuńObyś znalazła, bo jest naprawdę warta przeczytania!
UsuńBardzo mnie ta książka zaintrygowała i chętnie ją przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńOgromnie się cieszę, czekam na wrażenia po lekturze! ;)
UsuńAż chce się przeczytać :)
OdpowiedzUsuńCzytaj, cudowna jest! :)
Usuń